Pick 1 (Cackling Counterpart): Już na starcie mam umiarkowanie problematyczny pick. Cackling Counterpart to całkiem fajna karta, którą mogę traktować jak archetyp starter (UB Spells Control, UW Blink, Bant Blink). Jest na instancie, jest mana sinkiem i to de facto dwa spelle w jednym, ale koszt many i klauzala z własnymi stworami ograniczają. Jest tu też Soul Ransom, który w UB kontrolach jest solidną kartą (zwłaszcza z sac outletami pokroju Gnawing Zombie czy Rotwurma) oraz Rakdos Signet. Wiele osób wybrałoby pewnie sygnet. Pewna część sięgnęłaby po Ransoma, a ja należę do tych, które sięgnęły po klona. Wydaje mi się, że sygnet jest tu najlepszym i najbezpieczniejszym pickiem. Pick klona to trochę decydowanie się na kontrolny archetyp - co ma sens, bo set sprzyja kontrolkom, więc nie uważam tego za jakieś wielkie poświęcenie.
Pick 2 (Wall of Frost): Kolejny pick to również kolejna decyzja - czy olać pierwszą kartę i skręcić w stronę aggro (Guildmage), czy też pozostać jej wiernym i zabrać ścianę. Ściana jest fajna przeciw aggro deckom, ale na kontrole wiele nie zrobi. Nie jest to pick, który chcielibyśmy brać na P1P2, ale raczej gdzieś później. Ostatecznie zostaję ze ścianą.
Pick 3 (Kor Hookmaster): Gdybym zbierał 4-5C, to powinienem pickować sygnet. Z dwoma sygnetami miałbym zresztą bardzo fajny fixing. Ja znowu jednak zabieram coś innego - kartę z ETB efektem, która lubi się blinkować i nadaje się do espera (w którym podejrzewałem, że wyląduję).
Pick 4 (Orzhov Guildgate): Nie jest najlepiej, bo archetyp wygląda na trochę pusty. Zombie i Teachings lubię, ale nie na aż tak wysokim picku - wolę fixing. Zbieram więc land pod Espera. Na uwagę zasługuje tu także Trumpeteer.
Pick 5 (Mystic Genesis): Tu pojawiła mi się myśl, że może jeśli nie cały bant, to przynajmniej zielony splash...
Pick 6 (Deputy of Acquittals): Chcę te Spire Monitory i żałuję, że muszę je puścić. Chcę bardziej tanie dropy, a takie, które mogą blinkować, to już w ogóle chcę bardziej.
Pick 7 (Kor Hookmaster): I kolejny raz biorę na fixingiem stwora, ale nie myślałem poważnie o kilku kolorach. Coraz bardziej widziałem się jako UWgb, więc z tej perspektywy Shrine byłby niezły. Hookmaster to stwór z ETB w moich kolorach - to chyba zadecydowało.
Pick 8 (Ghostly Flicker): I znowu opcja na fixing, ale tu nie zastanawiam się nawet przez sekundę. Chcę Ghostly Flickerów jak kania dżdżu, więc nawet nie patrzę na inne rzeczy - a jest na co. Falkenrath Noble to dużo silniejsza karta niż się to może wydawać.
Pick 9 (Ghostly Flicker): I kolejny flicker! Biorę i nie patrzę na nic innego. Z dwoma flickerami brakuje mi tylko... solidnych celów do blinkowania (splicery, Dinrova Horror, Sea Gate Oracle, Mystic Raven).
Pick 10 (Crippling Chill): Przez chwilę zastanawiam się i nad Salughterhornem, i nad Penumbra Spiderem. Biorę jednak kartę w swoim kolorze (cały czas przede wszystkim UW).
Pick 11 (Avacyn's Pilgrim): Jak jest pielgrzym, to może ja Bantem w końcu jestem? Chyba powinienem tu jednak pickować Call of the Conclave. Większy to ma power level.
Pick 12 (Spell Pierce): Łapię Spell Pierce, sajdową kartę, ale zdziwilibyście się jak dobry może być Soul Warden w decku, który złożę.
Pick 13 (Avacyn's Pilgrim): Powinienem brać białego dropa w swoim kolorze, a nie pielgrzyma. Nawet Pit Keeper byłby lepszym pickiem, ale ja sobie ubzdurałem, że jednak zbiorę sporo fixingu i mogę grać w zielone 1-dropy.
Pick 14 (Graceful Reprieve): Sajd, main, obojętnie - działa jak trzeba w moim decku. Wolę Momentary Blink mieć, ale to też nie jest złe.
Pick 15 (Dynacharge): Pick bez znaczenia.
Pick 16 (Wing Splicer): I tu kolejny ciężki pick w tym drafcie, który czyni go tak atrakcyjnym. Są tu trzy karty, które chętnie bym z tej paczki zrabował (w sumie to nawet pięć albo i więcej - z Sanctum i Gatem na czele). Chodzi mi o Cytadelę, Image i Wing Splicera. Każdy z tych picków może mieć swoje dobre uzasadnienie, ale z tym co mam jednak Splicera chyba wybrałaby większość graczy. Wymagało to jednak sporo samodyscypliny.
Pick 17 (Master Splicer): I znowu to samo co przed chwilą! Pierwsza paczka momentami pustawa, druga to klęska urodzaju. Chcę Sky Swallowera - szedłbym wówczas bardziej w zieleń i silniej w rampę, a z dwoma pilgrimami mogę to zrobić. Chcę wizje - to dobry draw i trzecia w kolejności karta w paczce dla mnie. Muszę jednak znowu zachować dyscyplinę i zebrać Splicera.
Pick 18 (Sea Gate Oracle): Tak. Znowu się mogę powtórzyć: ciężki pick! Compulsive Research ma chyba większy power level niż Oracle, ale mój deck chce Oracli. Znowu zabieram słabszą kartę.
Pick 19 (Ulvenwald Tracker): Jestem zielony, tak? To biorę erkę, która z golemami fajnie będzie działać i jest interakcją jakiej szukam, ale... przyznam szczerze: zupełnie przegapiłem Horrora. Gdybym pickował jeszcze raz, nie wiem, czy znowu sięgnąłbym po Trackera.
Pick 20 (Mist Raven): Znowu Horror, do tego Centaur, Monitor... ale w moim Bancie Mist Raven jest kolejnym istotnym elementem talii. Razem z Ghosty Flicker obie karty to must have (no, nie do końca jak się potem okazało, ale karta i tak jest solidna).
Pick 21 (Simic Signet): Wreszcie paczka, w której mogę wziąć sygnet, a że do tego jest w kolorze, to tylko się cieszyć!
Pick 22 (Stoic Angel): Chcę Graspa. Taki deck jak mój bardzo lubi takie rzeczy. Chcę też Gate'a, ale nie mogę się oprzeć aniołowi - siódmy pick to i tak nisko jak na drugą paczkę.
Pick 23 (Simic Guildgate): Tu już nie odpuszczam fixingowi, bo potrzebuję go na gwałt.
Pick 24 (Azorius Guildgate): Znowu fixing - obvious.
Pick 25 (Talon Trooper): Grasp czy latak? Uznałem, że czwórek sporo mam, a warto zabrać kreaturę. Na graspa liczyłem, że dostanę później jeszcze, bo to krąży.
Pick 26 (Momentary Blink): Chcę grotę, ale chcę też Blinka. Za dużo rzeczy bym chciał w tym drafcie. Chciałbym go też wygrać, a Blink daje mi na to sporą szansę.
Pick 27 (Kraken Hatchling): Najgorszy pick draftu. Serio. Soul Wardena powinienem był brać i maindeckować. Choćby dla punktów za styl!
Pick 28 (Coiling Oracle): Oracle mnie cieszy. Jest duża szansa, że nim zagram jak zbiorę więcej fixingu, bo na razie to jestem wciąż UWg, a nie UWG.
Pick 29 (Kraken Hatchling): Karta anty aggro w side zawsze dobra. Potencjalnie maindeckowalna, ale im dłużej gram, tym Kraken coraz bardziej mnie rozczarowuje. Z jednej stron zatrzymuje sporo, ale z drugiej jednak trochę za dużo w tym secie stworków 4/4.
Pick 30 (Revive): Side/Main - zależy co będę miał zielonego (mając Broodmate Dragona na przykład bym się nad tym mocno zastanawiał nad wsadzeniem tego do maina, zwłaszcza nie mając Torrent of Souls).
Pick 31 (Misty Rainforest): Tą paczką wracamy do umiarkowanych wyzwań - jest opcja i na Soulsy, i na inne rzeczy, ale jak fixing to fixing.
Pick 32 (Vital Splicer): A tu z kolei znowu trochę trudniejszy wybór. Wurm jest spoko, ale ja nie aż tak bardzo zielony. Świątnia jest potencjalnie bardzo spoko w moim decku. Virtue chciałbym, aby wróciło. Vital Splicer jednak jest tu najrozsądniejszym wyborem. Na tym etapie po prostu nie ma innej opcji, abym tę kartę przepuścił.
Pick 33 (Kor Skyfisher): Branie wcześniej fixingu pozwoliłoby mi teraz pickować Battlemage'a. Oczka w powietrzu są w porządku, ale bez szału. Blinków ci u mnie dostetek, a pod Augura mam za mało spelli. Zostaje Drake lub Skyfisher, a ja w tym momencie orientuję się, że brak u mnie dropów za dwa. Ten zaś fajnie działa z innymi kreaturami ETB. Może i blinków mam sporo, ale "blink" na nogach już wezmę.
Pick 34 (Kor Skyfisher): Tym samym rozumowaniem co poprzednio kieruję się przy tym picku.
Pick 35 (Mist Raven): Tu z kolei pick dyskusyjny. Co bardziej opłaca się pickować - Ravena, czy może Flickerwispa? Ciekaw jestem, co sami byście zrobili na moim miejscu i dlaczego. Ja mogę odpowiedzieć za siebie, że dwa Raveny w decku z Ghostly Flicker to dla mnie trochę mus. Ponadto, miałem więcej niebieskich źródeł many i trochę bałem się podwójnego białego. I wreszcie - chcę mieć interakcję z przeciwnikiem i chcę mu wracać karty na rękę. Efektów blinkowania mam już mnóstwo. Może na wcześniejszym etapie jednak bym się skusił na Wispa. Ale nie teraz, gdy brakuje mi removalu.
Pick 36 (Sensor Splicer): Choć jest Arachnus Web, to dla mnie prostym pickiem jest Splicer.
Pick 37 (Sensor Splicer): Jeszcze jeden Splicer i wreszcie jestem spokojny jeśli chodzi o cele do blinkowania.
Pick 38 (Rootborn Defenses): Co najmniej sideboardowa opcja, potencjalnie maindeckowalna. Nie mam removalu, ale mogę mieć sztuczkę!
Pick 39 (Lone Missionary): Chciałem tu dwójkę. Nie wiem tylko, czy wybrałem lepszy pick z dwóch. Fajnie mieć jednego przynajmniej misjonarza na aggro. Poza tym, lepiej działa z moimi Skyfisherami.
Pick 40 (Selesnya Guildgate): W poprzedniej paczce mogłem wyżej cenić fixing niż stwora. Bardziej potrzebowałem jednak 2-dropów. Tu już mogę sobie pozwolić na landa.
Pick 41 (Crippling Chill): W sumie bez znaczenia. Możliwe, że powinienem wziąć Siłę w liczbach. Teraz bym pewnie tak zrobił.
Pick 42 (Wingcrafter): Też bez większego znaczenia - wiele z moich stworów lata, nie bardzo potrzebuję więcej lataczy, a szczególnie tak słabych. Rangera nie wziąłem, bo czułem się jednak coraz mniej zielony i ten kolor raczej jako trzeci/splashowany miał być na tym etapie.
Pick 43 (Youthful Knight): Kolejny drop za 2. First Strike na tak małej kreaturze nie jest szczególnie silny, ale nie jest to karta nieprzydatna.
Pick 44 (Battle-Rattle Shaman): Pick bez znaczenia, ale powinienem brać Grudge'a. Chociaż w gruncie rzeczy, nie ma zbyt wielu celów pod tę kartę.
Pick 45 (Avacyn's Pilgrim): Trzeci pielgrzym - pielgrzym bez znaczenia.
Creatures (18)
2 • Kor Hookmaster
1 • Deputy of Acquittals
1 • Stoic Angel
2 • Sensor Splicer
1 • Talon Trooper
1 • Wing Splicer
1 • Master Splicer
1 • Sea Gate Oracle
1 • Ulvenwald Tracker
2 • Mist Raven
1 • Vital Splicer
2 • Kor Skyfisher
1 • Youthful Knight
1 • Lone Missionary
Spells (5)
1 • Cackling Counterpart
1 • Mystic Genesis
2 • Ghostly Flicker
1 • Momentary Blink
Other (1)
1 • Simic Signet
Lands (17)
5 • Plains
1 • Simic Guildgate
1 • Selesnya Guildgate
1 • Misty Rainforest
1 • Azorius Guildgate
5 • Island
3 • Forest